jak na moje oko.

Będzie o zajściach w rozmaitych okolicznościach przyrody.

niedziela, 9 marca 2014

Dzień Kobiet

›
A więc J. szykowała się do wyjścia z koleżankami, które równie samotnie spędzają sobotnie wieczory,a okazja znakomita i zmiany w naszych...
środa, 26 czerwca 2013

To jest jak spadanie na dno oceanu.

›
Są takie momenty, kiedy wiesz, że to już koniec. Zdajesz sobie sprawę zupełnie nagle i nieoczekiwanie. To jest ta niemiła niespodzianka. P...
1 komentarz:
środa, 20 lutego 2013

Tytuł konkursu brzmiał "Pamiętne Walentynki"

›
Nie obchodzę. Nie lubię. Nie mam chłopaka. Więc po co? Lepiej myśleć o ogarniającej ludzi głupocie, świątyni konsumpcjonizmu, lepiej odwró...
niedziela, 18 marca 2012

emocjonalnie o rzeczach emocjonalnych

›
Zacznijmy więc od mieszkania. Dwa tygodnie bezowocnych poszukiwań zakończonych zostało sukcesem (choć czekam jeszcze na umowę, a do tej pory...
niedziela, 11 marca 2012

Łodzią po Łabie do Hamburga, czyli życie w zawieszeniu.

›
Kto to wymyślił? Kto mnie spakował i kupił bilet na drogę? No KTO? Siedząc w autobusie relacji Łódź-Berlin próbowałam sobie odpowiedzieć na ...
wtorek, 7 lutego 2012

Wyjazd.

›
Nerwowo napycham się bułkami z ulubionym twarożkiem. Nerwowo patrzę na plaster na zgięciu łokcia i wyschnięty kieliszek po wczorajszej słabo...
2 komentarze:
sobota, 28 stycznia 2012

Kilka słów o wewnętrznych uzewnętrznieniach, czyli czemu trafiam wciąż na własne ślady?

›
Hmm...od czego by tu zacząć. Znów dziwne rzeczy dzieją się wokół mnie, jakieś historie powracają, choć mogłabym się założyć, że takie sytuac...
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O blogu

Moje zdjęcie
Aś
Miało być o czym innym.
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.